Najbardziej utalentowani uczniowie i studenci byli solistami koncertu „Estrada młodych” Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego. To inicjatywa bez precedensu, bowiem uczniowie nielicznych szkół muzycznych w Polsce mają możliwość regularnego występowania z orkiestrą podczas koncertu, niczym dorośli, pełnoprawni soliści. Koncert poprowadził  hiszpański dyrygent Pascual Cabanes Fabra, tak więc honorowym patronatem objęła go hiszpańska ambasada, a na widowni zasiadł konsul Eduardo Ramón Merino de Mena wraz z małżonką i synem. Inga Wawrzynkowska, Dominik Gawarkiewicz, Dominik Góralczyk i najmłodszy w tym gronie Paweł Jacak zachwycili słuchaczy, nierzadko wychodzących z koncertu z myślą, że byli świadkami początku wielkich karier tych bardzo młodych, ale już imponujących umiejętnościami, muzyków.

Odbywające się od dwudziestu lat koncerty młodych talentów to jedna z cennych inicjatyw  Filharmonii Kameralnej, dająca młodym instrumentalistom i śpiewakom nie tylko szansę występu z orkiestrą, ale też będącą dla nich formą nagrody za postępy w nauce i sukcesy odnoszone podczas licznych konkursów. Z powodu pandemii koronawirusa w latach 2020 i 2021 o zorganizowaniu na żywo koncertów z tak liczną obsadą nie było mowy; z kolei przygotowywanie ich w formie występu online, bądź wcześniejszej rejestracji mijało się z celem, bo głównym założeniem i zarazem atutem tego przedsięwzięcia jest występ młodych ludzi z towarzyszeniem orkiestry przed publicznością, co nierzadko jest dla nich pierwszym i niezapomnianym doświadczeniem tego typu.
W tym roku było to już możliwe i koncert młodych talentów wrócił do kalendarza wydarzeń  Filharmonii Kameralnej. Jak zawsze było to wydarzenie, bo poza bywalcami-melomanami swych kolegów czy uczniów chcieli również posłuchać liczni przedstawiciele Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Łomży, nie zabrakło też rodziców, dziadków czy przyjaciół młodych wirtuozów. Słuchacze z aprobatą przyjęli zmianę formuły, bowiem zamiast kilkanaściorga solistów w różnym wieku na scenie pojawiło się zaledwie czworo, reprezentujących już bardzo wysoki poziom wykonawczy, muzyków. Do tego każdy z nich jest bardzo utytułowany, bo ich sukcesy na rozmaitych konkursach czy przeglądach, również międzynarodowych, trudno zliczyć.
20-letni wiolonczelista z Torunia Dominik Gawarkiewicz, student Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie i uczeń wybitnego wirtuoza Marcina Zdunika, to zdobywca I nagrody na IV Ogólnopolskim Turnieju Wiolonczeli i Kontrabasu. Łomżyńską szkołę muzyczną reprezentowali przedstawiciele trzech sekcji: instrumentów klawiszowych, instrumentów smyczkowych oraz  instrumentów dętych blaszanych i perkusji. Najbardziej utytułowana z tego grona jest 18-letnia skrzypaczka Inga Wawrzynkowska, uczennica Moniki Zarzyckiej i tegoroczna dyplomantka, choćby laureatka I miejsca na SWISS International Music Competition w Lugano.
O dwa lata młodszy Dominik Góralczyk, grający na sakshornie barytonowym, to uczeń Waldemara Borusiewicza i jeden z wyróżniających się muzyków Łomżyńskiej Orkiestry Dętej, a do tego zwycięzca III Makroregionalnych Spotkań Uczniów i Nauczycieli Instrumentów Dętych w Łomży.
Liczący 14 lat akordeonista Paweł Jacak ukończył właśnie I stopień PSM pod kierunkiem Wiesławy Staniszewskiej i niedawno zajął I miejsce w Ogólnopolskim Konkursie Akordeonowym w Słupcy, odbywającym się pod patronatem Centrum Edukacji Artystycznej. Wysoki poziom ich występów nie był więc dla publiczności zaskoczeniem. Najbardziej dojrzałe i interesujące interpretacje zaprezentowało dwoje starszych solistów. Dominik Gawarkiewicz porywająco zagrał Koncert wiolonczelowy nr 2 D-dur Hob.VIIb:2 Józefa Haydna i wygląda na to, że już niedługo będzie wymieniany razem z wybitnymi wirtuozami Tomaszem Strahlem czy Marcinem Zdunikiem.
Inga Wawrzynkowska nie miała szansy zagrania całego koncertu, olśniła jednak słuchaczy wirtuozowskim i dopracowanym pod każdym względem wykonaniem Larghetto i Rondo. Allegro z Koncertu skrzypcowego D-dur op. 61 Ludwiga van Beethovena, co publiczność doceniła długą owacją oraz dwukrotnym wywołaniem na scenę po zakończeniu występu. Dla Ingi, uczestniczącej w koncertach młodych talentów od roku 2015 i o której dyrektor PSM Mirosław Korona nie bez podstaw mawia, że wygrała w Europie wszystko co się dało, było to pożegnanie z koncertami w Łomży w charakterze uczennicy, zamierza bowiem studiować na Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu. W jej ślady pójdą pewnie za jakiś czas również Dominik Góralczyk, wykonujący Fantazję słowiańską Carla Hohne’a w opracowaniu na sakshorn barytonowy i orkiestrę kameralną dokonanym przez swego nauczyciela oraz Paweł Jacak, który zagrał Rondo z Concertino G-dur Curta Mahra w opracowaniu na akordeon i orkiestrę smyczkową autorstwa Mateusza Goca, bo to również, mimo młodego jeszcze wieku, ogromne talenty i przy tym już bardzo dobrzy muzycy. Hiszpański dyrygent był pod wrażeniem poziomu każdego z solistów, a dzięki jego wizycie w Łomży tutejsza publiczność miała też okazję usłyszeć dzieła tamtejszych kompozytorów: otwierające koncert Preludio i Danza z cyklu Miniatur andaluzyjskich Joaquina Rodrigo oraz na finał La oracion del torero Joaquina Turiny. Można też być spokojnym o poziom kolejnych koncertów z cyklu „Estrada młodych”, bo jak podkreśla dyrektor Mirosław Korona kolejnych wielkich talentów i zarazem laureatów licznych konkursów, by wymienić choćby skrzypków Gabrielę Małachowską i Szymona Krajewskiego, saksofonistę Pawła Rogalewskiego czy klarnecistę Piotra Rogalewskiego, w szkole nie brakuje.
Tekst: FKWL